W Internecie znaleźć można mnóstwo różnych poradników motywacyjnych, a półki w księgarniach uginają się od książek mających nam ułatwić realizację naszych celów. Jednak jak przejść ze sfery myślenia do działania?

Chciałbym dzisiaj przedstawić Ci prostą zasadę, którą kieruję się od dłuższego czasu i która pomaga mi w osiąganiu swoich celów.

Myśl pozytywnie. Sam Marek Aureliusz powiedział „Nasze życie jest tym, co zeń uczynią nasze myśli„. Łatwo jest wpaść w spiralę negatywnych myśli, a trudno jest się z niej wyplątać. Im więcej myślimy negatywnie tym gorzej się czujemy sami z sobą, trudniej nam wyjść ze swojej skorupki. Jest bardzo ciekawa książka, którą poleciła mi moja siostra – „Sekret”. Pomogła mi ona w wielu sytuacjach życiowych, a opiera się na bardzo prostej zasadzie – zasadzie pozytywnego przyciągania. Musimy myśleć pozytywnie, bo wtedy to, co dobre do nas przyjdzie. Jeśli natomiast będziemy myśleli negatywnie, to analogicznie, będziemy na siebie ściągać nieszczęścia. Może zabrzmi to głupio, ale ja w to wierzę – po prostu, w większości przypadków mi się to sprawdziło. Kiedy szukałem pracy udało mi się znaleźć ją bardzo szybko tylko dlatego, że do firmy, do której chciałem się dostać, poszedłem z nastawieniem, że już tam pracuję. Byłem optymistycznie do tego nastawiony, przez co swoją postawą udało mi się zainteresować pracowników HRu do swojej osoby. Czasami wystarczy prosta zmiana nastawienia.

Jednak jak zacząć myśleć pozytywnie, gdy wokół nas dzieje się tyle rzeczy, które skutecznie zniechęcają do takiego podejścia? Zastanów się, co sprawia Ci przyjemność i zrób to. Z reguły, kiedy dopada mnie rzeczywistość zaczynam ćwiczyć – aktywność fizyczna doskonale pomaga mi w pozbyciu się złości czy negatywnych emocji, a także pomaga w produkcji endorfin popularnie nazywanych hormonami szczęścia. Jeśli mam już naprawdę ciężki i ponury dzień to bardzo pomaga kuchnia, a mianowicie gotowanie dla mnie i mojej dziewczyny. Dzięki temu i ja będę miał dobry humor i Ona zje coś dobrego. Pamiętaj jednak, że to Ty masz zrobić coś przyjemnego dla Ciebie. Jeśli dla Ciebie najlepszym sposobem na zmianę nastawienia jest gra w szachy, to zagraj. Grunt, żeby mieściło się to w granicach prawa.

Pamiętaj więc, żeby zrobić czasem coś dla siebie. Dzięki temu będziesz bardziej skuteczny w realizacji postawionych sobie celów.

Przypominam też, że możesz zajrzeć na facebooka (. W dni, w których nie publikuję nic na blogu znajdziesz na nim różne, możliwe że przydatne dla Ciebie, linki oraz poradniki.